Monday, December 24, 2012

X-mass (Święta)

My Wonderful Sons,

Winter is already here
I figured out that you are very close and called you, but I was not allowed to talk to you. It does not matter - as long as you are happy and in a good health - I heard you chatting happily. Today I want to show you the beginning of winter in Basel and beautiful Christmas Markets there - you have to see them on your own.

 

There is a plenty of beautiful hand-made toys, a real fireplace with burning woods, authentic blacksmith, lumberjacks and carpenters, and a fantastic sweets and something called "Flammenkuchen" (Flame-cake) - which looks and tastes like pizza without tomato sauce - it is delicious.
I hope we go together and see it.
I love you and miss you very much,
Dad



Kochane Chłopaki,
Już dzisiaj są Święta, dowiedziałem się, że jesteście bardzo blisko, ale nie pozwolono mi z Wami rozmawiać. To nie szkodzi, ważne, że jesteście zdrowi i tuż obok. Dzisiaj pokażę Wam jak wyglądają Jarmarki Świąteczne w Bazylei - są pięknie kolorowe i musicie je zobaczyć sami - jest mnóstwo ślicznych zabawek, prawdziwe ognisko, prawdziwy kowal, drwale i cieśle, a i przepyszne słodycze i coś co nazywane jest "Flammenkuchen", czyli ciasto z ognia, a co smakuje i wygląda jak pyszna pizza bez sosu pomidorowego.
Kiedyś tam pojedziemy.
Kocham Was,
Tata

And this is the Christmas postcard I send for all three of you to Jaromir's school.

A taką kartkę świąteczną wysłałem dla całej waszej trójki do szkoły Jaromira.



Tuesday, December 4, 2012

Austrian Glacier...(Austriacki lodowiec...)

Dearest Sons, Today I show you something else - it is not just one city but the whole region... It is located in Austria and it is called Tirol. Tirol is famous for absolutely fantastic places for skiing and beautiful mountains.
I went there with five of my friends from all over the world - Mexico, South Korea, Poland, and Finland.  It was not a long drive to reach beautiful village in the mountains.

Kochane Chłopaki, dziś pokażę Wam coś innego - nie jedno miasto, ale cały region... Ten region znajduje się w Austrii i nazywa się Tyrol. Tyrol jest znany z fantastycznych miejsc do jazdy na nartach i pięknych gór. Wybrałem się tam z piątką moich przyjaciół z całego świata - z Meksyku, Korei Południowej, Polski i Finlandii. Po niezbyt długiej podróży dotarliśmy do ślicznej wioski w górach.
The next day early in the morning we went with the cable car...

Następnego dnia wcześnie rano pojechaliśmy kolejką linową...
... all the way up to the very top of the mountain. The view from the top was absolutely amazing.

... na sam szczyt góry. Widok ze szczytu był wspaniały.
We stayed there for a while to take a picture...

Zatrzymaliśmy się tam na trochę, żeby zrobić zdjęcie...
... and then went skiing all the way down.

... a potem zjechaliśmy na sam dół.
We repeated it few times - going up...

Powtórzyliśmy to kilka razy - wjazd na górę...
... and down.

... i zjazd na dół.
After few hours we were all very hungry so we took our skis...

Po kilku godzinach byliśmy wszyscy bardzo głodni, więc wzięliśmy narty...
... and marched very fast to eat something in the restaurant outside.

... i szybko pomaszerowaliśmy zjeść coś w restauracji na świeżym powietrzu.
Time was flying so fast... At some point we had to go down with the mountain train, we had to wait in the loooooong queue to get there...

Czas bardzo szybko leciał... Gdy chcieliśmy zjechać w dół pociągiem górskim musieliśmy czekać w bardzo dłuuuuuugiej kolejce, żeby się do niego dostać...
... and then before we realized it our trip was over. I have sent you a postcard from this wonderful place, I hope maybe this time you get it. Wherever I am I am always thinking of you, and hoping we go together one day. I love you, Dad.

... a potem zanim się zorientowaliśmy nasz wyjazd dobiegł końca. Wysłałem Wam pocztówkę z tego pięknego miejsca, mam nadzieję, że może tym razem ją dostaniecie. Gdziekolwiek jestem, zawsze o Was myślę i mam nadzieję, że któregoś dnia znowu się spotkamy. Kocham Was, Tata

Monday, November 26, 2012

A bit of Europe...The Netherlands (Kawałek Europy... Holandia)

Dear Sons,
I though it would be good to show you something more than only Switzerland - the whole Europe is beautiful - I think you can learn something about it also from Jaromir's teacher - Mrs. Wright. There are many different countries in Europe (also Poland and Switzerland are in Europe), and I would like to tell you something about one of them visited recently by me - The Kingdom of the Netherlands (Holland)
So what is so special about it? First of all it still has a King (Queen to be more exact) which Dutch people are very proud of. Other very interesting thing is that about one quarter of the Netherlands lies below sea level, as much land has been reclaimed from the sea. But what I like very much about it are the fantastic Stroopwafels - You also liked them very much.
What I recently learned was that in Netherlands Santa Claus (there called Sinterklaas) is not coming from Laponia in sledges pulled by reindeers, but he is riding over the roofs of houses on a gray horse, and arriving from Spain by steamboat!!! I even have one picture for you that I have seen there (on the right).  Dutch Santa Claus is assisted by many mischievous helpers with black faces and colourful Moorish dresses. These helpers are called 'Zwarte Pieten' (Black Petes). They are very nice and happy and give sweets and presents to kids and grownups ;-) - and the best thing was that they arrive in the middle of November!!! And then until the December 5th the kids leave some snacks for the Sinterklaas' horse in their shoes and get some sweets in return - for example a first letter of their name made of chocolate... On December 6th Sinterklaas leaves and the present giving time is over. We still can wait for X-mass afterwards ;-) I will tell you some more when we see each other,

I love you and miss you a lot,
Dad


Kochane Chłopaki,
Pomyślałem, że byłoby fajnie pokazać Wam coś oprócz Szwajcarii - cała Europa jest piękna - myślę, że możecie się o tym dowiedzieć też od nauczycielki Jaromira - Pani Wright. W Europie jest dużo różnych państw (Polska i Szwajcaria też są w Europie) i chciałem opowiedzieć Wam o kraju, który niedawno odwiedziłem - Królestwie Niderlandów (Holandii). Więc co jest takiego ciekawego w Holandii? Po pierwsze ciągle rządzi nim Król (a właściwie Królowa), z czego Holendrzy są bardzo dumni. Po drugie prawie ćwierć kraju leży poniżej poziomu morza, gdyż duża część lądu została wydarta morzu. Ale to co najbardziej lubię w Holandii to fantastyczne Stroopwafle - Wam też one bardzo smakowały.

Niedawno dowiedziałem się, że w Holandii Święty Mikołaj (który tam nazywa się Sinterklaas) nie przyjeżdża z Laponii saniami ciągniętym przez renifery, tylko jeździ nad dachami domów na szarym koniu, a do Holandii przypływa statkiem parowym z Hiszpanii!!! Mam nawet jedno zdjęcie dla Was. Holenderskiemu Świętemu Mikołajowi pomaga wiele chochlików z czarnymi twarzami, noszących kolorowe mauretańskie stroje. Nazywani są oni 'Zwarte Pieten' (czyli Czarni Piotrusiowie). Są bardzo mili i weseli i rozdają słodycze i prezenty dzieciom i dorosłym ;-) - a najlepsze jest to, że przyjeżdżają już w połowie listopada!!! I aż do 5go grudnia dzieci zostawiają wieczorem przekąski dla konia Świętego Mikołaja w swoich butach i rano znajdują słodycze - na przykład pierwszą literę swojego imienia zrobioną z czekolady... Ale 6go grudnia Mikołaj wyjeżdża i czas prezentów się kończy. A  My jeszcze ciągle możemy czekać na Boże Narodzenie ;-) Opowiem Wam więcej, gdy się zobaczymy,

Kocham Was i bardzo za Wami tęsknię,
Tata

Monday, November 5, 2012

Pictures...(Zdjęcia...)

Dear Sons, 
Yesterday I was going through collection of pictures and I decided to show you some of these :-) - I placed them in "Our photos" tab. I have much more of them so I am going to put some more later.
I love you,
Dad

Kochane Chlopaki,
Wczoraj przeglądałem trochę moich zdjęć, i pomyślałem, że pokażę Wam kilka z nich :-) - są w zakładce "-Zdjęcia-" Mam ich dużo więcej, także dorzucę ich jeszcze trochę później.
Kocham Was,
Tata

Monday, October 29, 2012

Tomek's Wedding (Ślub Tomka)

Dearest Sons,
On the previous Saturday your uncle Tomek (my older brother) got married in Olsztyn, Poland. We were all happy for him, he and his wife Basia (she has the same first name as your grandma) knew each other for more than 11 years... Of course we were all invited to his wedding, I called you many times to tell you that, also on the day of his wedding. He was sad that you weren't there but asked me to send you a lot of hugs from him. Your grandma Basia and grandpa Jacek were asking how are you, they also called you on Jaromir's birthday (and previously on Jonatan's and Julian's birthday) and were very sad that they could not talk to you... Anyway they all love you and cannot wait to meet you. I love you too very much and hope we will have plenty of other occasions to spend some time with you and my family.
I miss you very much,
Dad

Kochane Chłopaki, 
w poprzednią sobotę Wasz stryjek Tomek (mój starszy brat) ożenił się w Olsztynie, w Polsce, ze swoją dziewczyną Basią (ma tak samo na imię jak wasza babcia). Wszyscy cieszyliśmy się na ten ślub, a Tomek i Basia są parą od ponad 11 lat... Oczywiście byliśmy wszyscy - szczególnie Wy - zaproszeni na ich ślub, dzwoniłem wiele razy do Was by Wam to przekazać, dzwoniłem też w dniu ślubu. Tomek był smutny, że nie ma Was tam z nami, ale prosił mnie bym przekazał wam mnóstwo uścisków od niego i jego świeżo upieczonej żony. Wasza babcia Basia i dziadek Jacek pytali cały czas o Was, oni też dzwonili na Wasze urodziny teraz w październiku i wcześniej w marcu i byli bardzo smutni i rozczarowani, że nie mogli z Wami porozmawiać... Ale oni też bardzo Was kochają i nie mogą się doczekać by się z Wami spotkać. Ja też Was bardzo kocham i mam nadzieję, że będziemy mieli jeszcze wiele okazji by spędzić czas razem i z moją rodziną. 
Tęsknię za Wami bardzo, 
Tata

Friday, October 19, 2012

Hope you like them :-) (Mam nadzieję, że Ci się spodoba ;-) )

Dearest Jaromir,
I know that my birthday presents for you were already delivered, so in case you did not get them here they are waiting at your home for you, and I won't spoil the surprise. I hope you like them - I especially like the spy car, but I remember how we played "10 question"... so I hope you like the second one as well.
I love You,
Dad

Kochany Jaromirku, 
wiem, że prezenty urodzinowe dla Ciebie są już doręczone, więc jeśli ich jeszcze nie dostałeś to czekają na Ciebie w domu, a ja pokazując Ci je tu już nie zepsuję niespodzianki. Mam nadzieję, że Ci się podobają - mi podoba się najbardziej samochód szpiegowski, ale pamiętam jak graliśmy w "10 pytań"... więc mam nadzieję, że drugi też Ci się spodoba. Kocham Cię, 
Tata

Thursday, October 11, 2012

Happy Birthday Jaromir!!! (Wszystkiego Najlepszego z okazji Urodzin!!!)

Dear Son,
Today is your 9th Birthday. I wish that ALL your dreams and wishes come true, that you will stay the most amazing person in the whole Universe. You definitely will be this man for me.
I love you,
Dad
PS. You should get something via mail from me :-)
I cannot tell you what it is yet, I hope you like it :-)

Kochany Synku,
Dzisiaj są Twoje 9te urodziny.
Życzę Ci, aby spełniły się wszystkie Twoje marzenia i życzenia i żebyś ciągle był najwspanialszym chłopakiem w całym Wszechświecie. Dla mnie na pewno takim zostaniesz.
Kocham Cię,
Tata
PS. Powinno przyjść coś do Ciebie pocztą ode mnie :-)
Nie mogę Ci jeszcze powiedzieć co to, żeby nie zepsuć niespodzianki. Mam nadzieje, że Ci się spodoba :-)

Friday, October 5, 2012

Living in Basel, Switzerland (Jak się mieszka w Bazylei, w Szwajcarii)

Today I decided to show you some of my pictures taken in Basel - the city I live in. I promise to add also few of them from different parts of Switzerland. This country is full of beautiful places, and wonderful views. I hope we come to see some of them together!

Dziś postanowiłem pokazać Wam trochę zdjęć zrobionych w Bazylei - mieście w którym mieszkam. Obiecuję, że dodam też zdjęcia z innych części Szwajcarii. W Szwajcarii jest mnóstwo pięknych miejsc i wspaniałych widoków. Mam nadzieję, że kiedyś obejrzymy je razem!

So this is what you can sometimes see from my balcony - a beautiful double rainbow. This picture was taken by your uncle Paweł, during one of his visits here. Paweł is one of my closest friends, he is also son of Jola Szczęsna, who knows you and likes you very much.

Taki widok można czasem zobaczyć z mojego balkonu - piękną podwójną tęczę. To zdjęcie zrobił Wasz wujek Paweł w czasie jednej z jego wizyt tutaj. Paweł jest jednym z moich najbliższych przyjaciół, jest też synem Joli Szczęsnej, która Was zna i bardzo lubi.

Right after these small buildings there is a park full of places to play for children, slides, rope constructions, tables for table tennis and so on. It has also trees from all over the world and grass on which you can play Frisbee...

Zaraz za tymi małymi budynkami jest park pełen miejsc do zabawy dla dzieci, zjeżdżalni, konstrukcji linowych, stołów do ping-ponga itd. Rosną w nim drzewa z całego świata i trawa, na której można grać w Frisbee...

...or just take a nap.

...albo uciąć sobie drzemkę.
Basel is divided to two parts Great and Small Basel by the very large river Rhein.

Bardzo duża rzeka, Ren, dzieli Bazyleę na dwie części: Dużą i Małą Bazyleę.
It is so big that two very large ships can sail in both directions. To move around Basel there is absolutely no need to have a car. You can get anywhere using public transportation or by bike.

Ren jest tak dużą rzeką, że dwa duże statki mogą płynąć w przeciwnych kierunkach. Żeby poruszać się w Bazylei absolutnie nie jest potrzebny samochód. Wszędzie można dostać się za pomocą transportu publicznego lub rowerem.



You can take plane to almost everywhere in Europe (airport is only 10 minutes away) ...

Do prawie każdego miasta w Europie można się dostać samolotem (na lotnisko jest tylko 10 minut drogi)...



...or train - this is the best way to travel in Switzerland. From Basel goes also very fast train to Paris - it is called TGV - it can go as fast as 350 mph!!!

... lub pociągiem - jest to najlepszy sposób podróżowania w Szwajcarii. Z Bazylei jeździ szybki pociąg do Paryża - nazywa się TGV - może jechać nawet ponad 350 mil na godzinę!!!


But you can easily guess what I like the most from all transportation - of course it is TRAM.

Ale na pewno zgadniecie jaki jest mój ulubiony środek transportu - oczywiście jest to TRAMWAJ.

Saturday, September 29, 2012

Weekend in Basel (Weekend w Bazylei)

Dear Kids, my very good old friend Maria visited me for the weekend. We chatted, we laughed, we were walking around Basel - the city I live in. It is a beautiful old city in Switzerland which is more than thousand years old. To show you at least a few historical buildings I sent you a postcard, and addressed it to Jaromir's school:

We talked a lot about you and I showed a lot of pictures of you all. I hope you will see how beautiful it is here.
Love, Dad

Kochane Chłopaki, wczoraj przyjechała do mnie na weekend moja stara dobra przyjaciółka Maria. Dużo rozmawialiśmy, śmialiśmy się, no i oczywiście zwiedzaliśmy Bazyleę - miasto w którym mieszkam. Bazylea to śliczne stare miasto w Szwajcarii (ma już ponad 1000 lat!). Chciałem pokazać Wam choć kilka zabytków, więc wysłałem Wam pocztówkę z trzema pięknymi budynkami. Zaadresowałem ją do szkoły Jaromira. 
Wieczorem jeszcze do późna rozmawialiśmy i pokazałem Marii mnóstwo Waszych zdjęć. Mam nadzieję, że zobaczycie na własne oczy jak tu ładnie.
Kocham Was, Tata

Friday, September 28, 2012

New School (Nowa szkoła)

So finally I have found you!
Jaromir, I called your old school last week and yupppiiiii - I was told you are there again!!!
I was talking to your teacher, Mrs. Wright who directed me to the web page of your class.
I heard you are excellent student and I am very proud again that I am your father. I wish I knew how Jonatan and Julo are. Big hug to you, Jonatan and Julo,
love you all, dad

No to w końcu Was znalazłem!
Jaromirku, zadzwoniłem w zeszłym tygodniu do Twojej starej szkoły  i hurrra, Pani sekretarka powiedziała mi, że jesteś tam z powrotem! Rozmawiałem z Twoją nauczycielką Panią Wright, która powiedziała mi gdzie moge znaleźć zdjęcie klasowe z Tobą. Powiedziała też, że nauka idzie Ci doskonale i w ogóle jestem bardzo dumny, że jestem Twoim Tatą. Szkoda, że nie wiem co z Jonatanem i Julem. Uściski i ucałowania dla Waszej trójki
Kocham Was, Tata

Instead of Beginning....(Zamiast wstępu)

This blog is dedicated to my wonderful sons Jaromir, Jonatan and Julian. I miss you very much and I love you and always will, no matter what other people may tell you. 

I am proud of you all.

I think it would be much easier for you to read it in English so I will write this way, but will also put Polish translation - you are also Polish and I don't want you to forget about it. 
So here we start!!! 

My Dearest Sons, I feel kind of stupid that I did not get this idea to write to you like that before, but I am happy that my friend showed me this. Thank You Ania!

Kochane Chłopaki, aż mi głupio, że nie wpadłem wcześniej na pomysł, żeby tak do Was pisać. Ale cieszę się bardzo, że moja koleżanka podsunęła mi to wspaniałe rozwiązanie. Dziękuję Aniu!